Czas na poezję: DANUTA SCHMELING

Fot. Z archiwum Autorki.

Nie bój się
żyć!
Otwórz umysł
i serce na czułe kochanie.
W sztambuchu
starym jak świat
nie zamykaj ufności.
Nie trać czasu
na smutków rozpamiętywanie,
bo los nie zwróci Ci
czasu na powtórzenie życia
ani miłości.

 

 

Mironowi Białoszewskiemu

EMINENCJE TANDETNE

Kocham
poetyzowane (nie)wiersze.
Obdarte
z obleczeń apostrof
i metafor.
Kocham
EMINENCJE TANDETNE –
rytmicznej niedokładności –
wersów kalekich,
bezdźwięcznych,
języka średniego –
zatracone w rzeczywistości.
Kocham
“blokowce – mrówkowce”,
ROZKOPANE MYŚLI –
odległe jękobłyskom przeżycia lirycznego.
Świat przedmiotów.
Codzienną powszedniość!

 

 

LITERACI

Żyją w świecie
podksiężycowym,
podniebnym.
Łakną spektaklu,
wystawienia swoich marzeń
i słów w sklepowych witrynach.
Unikają konfuzji,
konfrontacji, koniunkcji
dwóch ciał epicko-lirycznie zwartych.
Pragną wydawniczej niezależności.

 

 

ŚMIECH TO MASKA

Bądź (re)aktorem,
rozbłyskuj bezczelnym
powodzeniem.
Energią życia,
kosmosu i słońca.
Graj, baw się
z “udomowionym”
partnerem…
i prowokuj szczęście,
nawet gdyby SZTUKA
okazała się być tragifarsą…
I nie miała w sobie znamion
erotycznej ekscytacji
ani buchającego gorąca!

 

 

Dokąd
zmierza życie?
Czy wszystko
na ziemskim padole
już było?
Co się z nami stanie,
gdy spełni się Apokalipsa Jana?
Czy Ziemia stanie się wielką –
wyludnioną –
wymarłą równiną?