Czas na poezję: MAŁGORZATA WÓJTOWICZ
Krakelura Gdy jest, kurz oblepia włosy, łóżko robi się za ciasne, pocałunki parują z ciał, maski tlenowe nie pasują do kontekstu. Mówisz – muszę umierać, gdy ona zlizuje pot z
Czytaj dalej...Nieregularnik Artystyczno-Literacki
Krakelura Gdy jest, kurz oblepia włosy, łóżko robi się za ciasne, pocałunki parują z ciał, maski tlenowe nie pasują do kontekstu. Mówisz – muszę umierać, gdy ona zlizuje pot z
Czytaj dalej...obrysowujesz cyrklem granicę swojej nieobecności smakuje utraconą chwilą przeżuwam ją dokładnie badam językiem wszystkie niemożliwości wyplute pestki stawiam obok siebie jak domino teraz wystarczy tylko popchnąć *** biorę głęboki
Czytaj dalej...głodne dusze wyglądają z okien starych domów kiwają palcem „chodź” przez uchylone błękitne drzwi ze zdartą czasem farbą niczego nie przesuwam nie dotykam jakby muśnięcie bezcześciło pamięć jeśli dobrze się
Czytaj dalej...więc jeszcze raz sen a może parafraza litanii odmawianej w połowie osiemdziesiątych w kaplicy wypełnionej aromatem kadzidła było duszno duch święty trzepotał uwięziony w słowach wyuczonych na pamięć nikt nie
Czytaj dalej...Rozmowa z Panią Basią Jurkowską życie jest dziwne bo się spotykamy pani już nie żyje a ja uczestniczę w wieczorze poświęconym pani poezji po co dzisiaj traumy proszę pani na
Czytaj dalej...Arka Nie odjedziemy Wielkim Wozem – to niemożliwe! Nie odpłyniemy wciąż nieodnalezioną Arką Noego. Ratujmy przyszłość. Dajmy żyć śniegom i blaskom odległych i bliskich krain. Zostawmy lodowce – naszym potomkom
Czytaj dalej...Lament żywego ducha W godzinę śmierci ujrzałem Jak niewart życia byłem I w owej obłąkańczej metodzie Środek uświęcił cel Wieszając mnie jak pranie na płocie Bym osuszył się od zawirowań
Czytaj dalej...Kawalerka stoją na ławie cztery piwa w puszce by zmienić zapach skórka jabłka w tytoniu czas nie ma ochoty płynąć by mieć czyste sumienie przesuwa wskazówki nie zdarzy się nic
Czytaj dalej...Doba i wieczność Rano czytam twoją twarz w oknie pod drzwi podkładam poduszkę zdejmuję uczucia i rozstawiam pustkę po kątach W południe zapominam być dla wszystkich wyjątek z krótkim rękawkiem
Czytaj dalej...gry w szachy każdy totalitaryzm prowadzi do wojny. na początku wygląda niewinnie. jak gra w szachy. najpierw dzielone są piony. na białe i czarne. to one zbijane są pierwsze. później
Czytaj dalej...*** ja nie żyję, ja tylko codziennie rano budzę się, piję herbokawę, trzymając się kurczowo porcelanowego kubka i świata ja nie żyję, ja tylko codziennie rano odwiedzam świat, mierząc go
Czytaj dalej...Pamięci Charlesa Bukowskiego o psie, kurwach i śmieciarzach stoję w oknie i widzę jak pies biega i nie może się wysrać bo dostał zatwardzenia stoję i widzę jak dwie lalunie
Czytaj dalej...podpora to ciało niezdarne, nasączone lękiem, przekupione gorzką czekoladą. ten zalążek i zakątek wymoszczony prawdą, to przedwczesne starzenie się, odchodzenie i wstawanie, wstawaj, poetko, od siedmiu postanowień poprawy, postów i
Czytaj dalej...W rytmie cinquainu*) *** Dziś opady śniegu Wali prosto w duszę Tylko jedna pełnia – W bieli, albo wcale Znowu płacę myto. *** Siga-siga Chcę się zatruć kofeiną Jak się
Czytaj dalej...Wsuwka we włosach Dziewczynie skradziono życie ktoś wie Wciąż siedzi pod drzewem wie Nie pachnie dzieciństwem nie czuje jabłoni Zakwitać nie zakwitać Będzie Okradziona niedawno jest dzieci mają dom są
Czytaj dalej...Altruitki*) * Urlop stadku kur swych daj, sam znieś za nie kopę jaj. * Poecie, co lubi smucić, rym frywolny racz podrzucić. * Szczędząc trud i znój kochanka, sama siebie
Czytaj dalej...Człowiek człowiekowi pomaga człowiek jeśli tęsknisz za domem podaj mi rękę potrzymam nie ściągnę cię w dół gdyby triumfował rozum byłabym zimna jak głaz odpychała dobre serca nie myślała co
Czytaj dalej...Promocja czasopisma Alex ma dosyć prawdy gówniaków Mówią że piszą wieś i biedę Typiarka rozgląda się po sali Gówniaki robią gazetę jakaś imba i coś tam Na promocji ktoś zamówił
Czytaj dalej...