Czas na poezję: JULIA RYBICKA
Lament żywego ducha W godzinę śmierci ujrzałem Jak niewart życia byłem I w owej obłąkańczej metodzie Środek uświęcił cel Wieszając mnie jak pranie na płocie Bym osuszył się od zawirowań
Czytaj dalej...Nieregularnik Artystyczno-Literacki
Lament żywego ducha W godzinę śmierci ujrzałem Jak niewart życia byłem I w owej obłąkańczej metodzie Środek uświęcił cel Wieszając mnie jak pranie na płocie Bym osuszył się od zawirowań
Czytaj dalej...