HEBEL: O miłości silniejszej niż śmierć
Pierwszy raz od czasu wybuchu pandemii w końcu wybrałem się do teatru, którego bardzo mi brakowało. Przedtem bywałem tam raz w miesiącu lub raz na dwa miesiące, a jeżeli miałem
Czytaj dalej...Nieregularnik Artystyczno-Literacki
Pierwszy raz od czasu wybuchu pandemii w końcu wybrałem się do teatru, którego bardzo mi brakowało. Przedtem bywałem tam raz w miesiącu lub raz na dwa miesiące, a jeżeli miałem
Czytaj dalej...*** ja nie żyję, ja tylko codziennie rano budzę się, piję herbokawę, trzymając się kurczowo porcelanowego kubka i świata ja nie żyję, ja tylko codziennie rano odwiedzam świat, mierząc go
Czytaj dalej...Przeczytałem tomik poetycki Radosława Kubika „Darko de Cades” i nie ukrywam, że po lekturze tej poezji popadłem w co najmniej lekkie przygnębienie. To jest tomik bardzo egzystencjalny, w którym poeta
Czytaj dalej...*** Pierwsze nasze spotkanie miało miejsce w mojej wyobraźni. Zaczęło się całkiem niewinnie – rozmowy, żarty, spojrzenia, te zbyt długie, i te zbyt krótkie. Potem było już nieco śmielej –
Czytaj dalej...Gdy siedzę w knajpie „U Fiszera” przy Placu Bankowym i piję piwo podane mi przez Józka, widzę Wokulskiego z panną Belą. On jest oczywiście we fraku, ubrany tak bardzo elegancko,
Czytaj dalej...„My, porządni Rosjanie, pasjami lubimy takie problemy, które pozostają nierozwiązane” – pisał Antoni Czechow w liście do przyjaciela, nawiązując do swojego życia prywatnego. Klasyk literatury nieustannie twierdził, że jest pragmatykiem,
Czytaj dalej...Do moich ulubionych książek bez wątpienia należy tom „Wierszy wybranych” Haliny Poświatowskiej (1935-1967), na pewno dla wielu pokoleń w pewnym sensie kultowej poetki, której twórczość od jakiegoś czasu w nieuprawniony
Czytaj dalej...Konik na biegunach wybujał się do reszty z przewlekłej dziecięcej wyobraźni wiodącej w ciemnych chmurach i nawet nie wiem w którym roku powrócił tu zmieniony i nawet nie wiem z
Czytaj dalej...„Nadal ją kocham, bardzo kocham, ale nie chciałbym już” – tak mówił pisarz o byłej kochance w ostatnich latach swojego życia. „Nie ofiarowałem jej taniego, niezbędnego szczęścia, tylko dużo więcej…”.
Czytaj dalej...Kiedy pada śnieg i po wyjściu z pobliskiej knajpy w drodze do domu zatrzymuję się na Placu Bankowym, to czuję się tak, jakbym był Wokulskim. Gdy stoję tutaj w śnieżny
Czytaj dalej...Związek matki i córki to jeden z najsilniejszych, a często także najbardziej skomplikowanych związków między ludźmi. Bywa mocniejszy niż węzły małżeńskie (nie mam na myśli jedynie tych usankcjonowanych ślubem!). Matka
Czytaj dalej...Dziewczynka z getta Tamtego dnia wracałam jak zbity pies. Przemarznięta i złamana. Jakby nagle przygniótł mnie środek ciężkości wszechświata. Nic nie było w stanie wyrwać mnie z agonalnego stanu odrętwienia.
Czytaj dalej...Autoportret Autoportret każdy bez wyjątku rodzę w nocy krwawiącym rozwarciem świadomości bezdechem ustawicznego oiomu wredny przyjemny znudzony obłąkany reprodukuję siebie w milionach by nad ranem obkleić ściany pustobezmiaru On
Czytaj dalej...Prostym słowem Nad ranem przybiegają do mnie zwykłe proste słowa Mogę nimi czytać gazetę odwrócić kota ogonem lub mówić do psa Mogę je też zamienić na słoneczne promienie które się
Czytaj dalej...Przyjmijmy, że to mogło wydarzyć się w czerwcu 1941 roku. Widzę siebie jako pisarza, który mieszka ze swoją ukochaną kobietą przy Nowym Świecie 41 w Warszawie na drugim piętrze pięknej
Czytaj dalej...I jestem zmęczona i smutna a resztki siebie wkładam w worki pod oczami II choćby spaliło się słońce księżyc sturlał na ziemię spadły wszystkie gwiazdy to i tak pamięć
Czytaj dalej...Motyle widziałaś motyla ze złamanym skrzydłem? nie motyle nie mają złamanych skrzydeł motyle odchodzą w pełnym rynsztunku zabite packą na muchy przez życie Dżem wkładam się do słoika jak
Czytaj dalej...Śpij synku Śpij synku rano znów w pośpiechu zjesz śniadanie skarpetki założysz na lewą stronę zapomnisz spakować coś do plecaka słońce znów będzie pierwsze przy kuchennym stole pora już spać
Czytaj dalej...