Czas na poezję: KATARZYNA DOMINIK
Doba i wieczność Rano czytam twoją twarz w oknie pod drzwi podkładam poduszkę zdejmuję uczucia i rozstawiam pustkę po kątach W południe zapominam być dla wszystkich wyjątek z krótkim rękawkiem
Czytaj dalej...Nieregularnik Artystyczno-Literacki
Doba i wieczność Rano czytam twoją twarz w oknie pod drzwi podkładam poduszkę zdejmuję uczucia i rozstawiam pustkę po kątach W południe zapominam być dla wszystkich wyjątek z krótkim rękawkiem
Czytaj dalej...