GATNY: Nie ma przyszłości
Mamy nic. Ale nic to już coś. Jakaś wartość. Bliżej niesprecyzowana, ale bliżej konkretu niż nicość. A gdyby uznać, że przyszłość nie istnieje? Wtedy sensu nabiera stwierdzenie, że nie ma
Czytaj dalej...Nieregularnik Artystyczno-Literacki
Mamy nic. Ale nic to już coś. Jakaś wartość. Bliżej niesprecyzowana, ale bliżej konkretu niż nicość. A gdyby uznać, że przyszłość nie istnieje? Wtedy sensu nabiera stwierdzenie, że nie ma
Czytaj dalej...Pierwszy raz z twórczością Marka Nowakowskiego zetknąłem się dzięki mojemu wujowi Tadeuszowi, który podsunął mi do czytania “Raport o stanie wojennym”. Nie wiem, czy miałem wtedy 14 lat… Na lekcji
Czytaj dalej...Czasami wracam do prozy Zbigniewa Uniłowskiego, znakomitego międzywojennego twórcy, chociaż chyba niezbyt cenionego czy popularnego pisarza. Gdy przymykam oczy, przenoszę się w czasy międzywojenne i widzę szczupłego chłopaka, który czytając
Czytaj dalej...