BILIŃSKA-STECYSZYN: Pokochałam panny Ponckie
Uwielbiam prozę Myśliwskiego. Pisarz powalił mnie już kilkoma dziełami, szczególnie „Ostatnim rozdaniem” czy „Traktatem o łuskaniu fasoli”. Lecz chyba „Widnokręgiem” najbardziej. Niedawno, jak od lat co roku jesienią, przyznano Nike,
Czytaj dalej...