OKNIŃSKA: Liście
Otworzył szeroko drzwi, wyniósł walizki i postawił przed drzwiami windy. Przeciąg szarpnął oknem w dużym pokoju. Wiatr wrzucił do środka garść ciężkich, zimnych kropel deszczu. Położył na dywanie liść, którego
Czytaj dalej...Nieregularnik Artystyczno-Literacki
Otworzył szeroko drzwi, wyniósł walizki i postawił przed drzwiami windy. Przeciąg szarpnął oknem w dużym pokoju. Wiatr wrzucił do środka garść ciężkich, zimnych kropel deszczu. Położył na dywanie liść, którego
Czytaj dalej...W opakowaniu vintage W opakowaniu vintage Pełen dawnych myśli i przeszłych dni Na zewnątrz wyblakły i szary Jestem mydłem bez zapachu Wyróżniony nicością i biernością Śmieszny i ośmieszony Niemodnym płaszczem
Czytaj dalej...Chesterfieldy Moja muza stoi w kolejce do kasy w Biedronce. Poszłabym sama, ale nie mam czasu. Muszę policzyć rykoszety rzeczywistości na moim miękkim podbrzuszu. Gdybym była mężczyzną, odezwałby się empatyczny
Czytaj dalej...Piekielny żar leje się z nieba. Rozproszeni na całej długości ulicy wśród złotych domów robotnicy leją asfalt bez wytchnienia. Czarny pot ścieka im z czoła i przelewa się głębokimi bruzdami
Czytaj dalej...więc jeszcze raz sen a może parafraza litanii odmawianej w połowie osiemdziesiątych w kaplicy wypełnionej aromatem kadzidła było duszno duch święty trzepotał uwięziony w słowach wyuczonych na pamięć nikt nie
Czytaj dalej...