BILIŃSKA-STECYSZYN: Włóż głowę do fontanny
Ogromnie mnie ucieszyłeś. Wiele razy zastanawiałam się, co u ciebie. I nagle przed dwoma dniami ten telefon. – Jadę do rodziców. Jestem na dworcu, zaraz mam pociąg – zawiadomiłeś mnie.
Czytaj dalej...Nieregularnik Artystyczno-Literacki
Ogromnie mnie ucieszyłeś. Wiele razy zastanawiałam się, co u ciebie. I nagle przed dwoma dniami ten telefon. – Jadę do rodziców. Jestem na dworcu, zaraz mam pociąg – zawiadomiłeś mnie.
Czytaj dalej...– Jadę do rodziców. Jestem na dworcu, zaraz mam pociąg. Ogromnie mnie ucieszył twój telefon. Byłeś trzeźwy! Słyszałam to wyraźnie w twoim głosie, w sposobie mówienia. Jakbyś znowu miał szesnaście
Czytaj dalej...