GATNY: Gra w życie
Graliście w gry? Właściwie to nie powinno być pytanie, ale jeśli już, to mające potężne flow retoryczne. Wiadomo, że tak. W przeróżne gry graliśmy i gramy, i dlatego to bardzo
Czytaj dalej...Nieregularnik Artystyczno-Literacki
Graliście w gry? Właściwie to nie powinno być pytanie, ale jeśli już, to mające potężne flow retoryczne. Wiadomo, że tak. W przeróżne gry graliśmy i gramy, i dlatego to bardzo
Czytaj dalej...Mam bardzo mieszane odczucia po obejrzeniu spektaklu “The Employees” w warszawskim Teatrze Studio. Przedstawienie wyreżyserowane przez Łukasza Twarkowskiego z pewnością nie prezentuje bliskiego mi teatru, w którym czuję się świetnie
Czytaj dalej...Chyba w tej śnieżycy pomylił drogę. Zaczęły się jakieś wioski o nic niemówiących mu nazwach, zresztą z tablic drogowych i tak niewiele dawało się odczytać z powodu plątaniny wirujących płatków.
Czytaj dalej...2022 Na czołach ludzi monitory aby w czasie rozmowy nie zapomnieli się (wy)logować Święta szybkie jak skróty meczów choinki lśniące w diodach telefonów ryb już nikt nie zabija czemu? Pytają
Czytaj dalej...Dlaczego kobieca a nie poezja w ogóle? Dlaczego pisząc o liryce Młodej Polski, dokonuje się podziału na jej “męską” i “żeńską” odmianę? Czy podział poezji ze względu na płeć ma
Czytaj dalej...Marian Opania to mistrz, jakich już mało na teatralnej scenie. Jednak znakomitych aktorów o tak wielkim talencie zawsze ogląda się z wielką przyjemnością. Drugi raz miałem okazję widzieć grającego na
Czytaj dalej...Z okładki w skupieniu spogląda na mnie siedem par oczu. Ósma patrzy gdzieś w bok, w miejsce, do którego – jako para oczu spoza tego świata – nie mam dostępu.
Czytaj dalej...Jako osobnik doszczętnie zakompleksiony, odczuwam deficyt pochwał. W związku z tym zachciało mi się dowartościować ewentualne wnętrze. Na ogół tego nie robię, ale dzisiaj mam ochotę na złożenie sobie ukłonu.
Czytaj dalej...Cmentarz w śniegu W białych ramach okna widok jest całkiem jak obraz. Coś jak z Friedricha, zwłaszcza teraz w śniegu. Leżąc, podpiera się na łokciu i patrzy przez szybę. Uśmiecha
Czytaj dalej...Z pewnego rodzaju lękiem wybrałem się do Teatru Studio na “Byka” Szczepana Twardocha, mojego ulubionego współczesnego pisarza, na którego każdą kolejną powieść zawsze czekam z wielkim wytęsknieniem. Co najmniej dwukrotnie
Czytaj dalej...– Gdyby Marek Hłasko żył, skończyłby 89 lat… Chyba można powiedzieć, że do pewnego okresu Twój Tata był bardzo zżyty z Markiem Hłaską, bardzo dobrze go znał… Czy w takich
Czytaj dalej...Krakelura Gdy jest, kurz oblepia włosy, łóżko robi się za ciasne, pocałunki parują z ciał, maski tlenowe nie pasują do kontekstu. Mówisz – muszę umierać, gdy ona zlizuje pot z
Czytaj dalej...Zawsze z chęcią sięgam po każdą kolejną powieść Szczepana Twardocha, którego książki po prostu dobrze się czyta. Przypomnijmy, że Twardoch to przede wszystkim autor świetnej, chociaż kontrowersyjnej “Morfiny” (nagrodzonej Paszportem
Czytaj dalej...Spadam. Nie wiem, jak długo to już trwa, nie jestem w stanie określić, gubię się. Bardzo mgliście, niejasno pamiętam początki. A może wcale nie pamiętam, przeczuwam jedynie. Tak mi się
Czytaj dalej...obrysowujesz cyrklem granicę swojej nieobecności smakuje utraconą chwilą przeżuwam ją dokładnie badam językiem wszystkie niemożliwości wyplute pestki stawiam obok siebie jak domino teraz wystarczy tylko popchnąć *** biorę głęboki
Czytaj dalej...Z wielką przyjemnością wysłuchałem recitalu Jacka Bończyka “Licencja na lirykę” w warszawskim Teatrze Ateneum. Artysta zaśpiewał utwory męskiej poezji – Stanisława Staszewskiego, Juliana Tuwima, Edwarda Stachury czy Grzegorza Ciechowskiego. Muszę
Czytaj dalej...– Jest jakieś wspomnienie z dzieciństwa, które szczególnie utkwiło Ci w pamięci? – Takie związane z moim tatą? Było ich wiele. To oczywiście wspólne wyjazdy na koncerty. W latach 90.
Czytaj dalej...Motyw Świąt Bożego Narodzenia pojawia się w wielu polskich filmach. Raczej nie powinno nikogo dziwić, że najlepsze z nich zostały wyprodukowane w czasach PRL-u. To już taki dość dziwny paradoks,
Czytaj dalej...Szymon Pietruszka, narrator i zarazem bohater jednej z najwybitniejszych powieści XX w. “Kamień na kamieniu” Wiesława Myśliwskiego, porównuje Wielkanoc z Bożym Narodzeniem: “Wolę Boże Narodzenie. Zawsze w tym samym miejscu.
Czytaj dalej...Pierwsze skojarzenie, jakie nasuwa mi się z postacią Bohdana Smolenia, to widzę go wspólnie z Zenonem Laskowikiem w skeczu “Z tyłu sklepu” na Festiwalu w Opolu (1980). Smoleń na estradzie
Czytaj dalej...Jeden z tomików zadedykowałam: “tym, którzy kochają poezję i tym, którym blisko, by ją pokochać”. Taka dedykacja może wydawać się dziwna, ale jest wielu czytelników, dla których poezja jest ważna,
Czytaj dalej...głodne dusze wyglądają z okien starych domów kiwają palcem “chodź” przez uchylone błękitne drzwi ze zdartą czasem farbą niczego nie przesuwam nie dotykam jakby muśnięcie bezcześciło pamięć jeśli dobrze się
Czytaj dalej...