GŁUSZEK: Dyjak i “bardowie bólu istnienia”
Kiedy po raz pierwszy usłyszałem: “napisz coś o Dyjaku”, zastanawiałem się długo, co może napisać o warszawskiej, “wysokiej kulturze” prowincjusz z mniejszego miasta? Chyba tylko tyle, co przypadkiem zauważy, patrząc
Czytaj dalej...