Czas na poezję: KATI FADO
wielkie wyjście to nie jest jeszcze ta bezradność, z którą padam do nóg skróconych – w bezkresnej ciszy, powtarzam: “problem naturalnego doboru ciała psuje się od sukni”. na wydekoltowanych plecach
Czytaj dalej...Nieregularnik Artystyczno-Literacki
wielkie wyjście to nie jest jeszcze ta bezradność, z którą padam do nóg skróconych – w bezkresnej ciszy, powtarzam: “problem naturalnego doboru ciała psuje się od sukni”. na wydekoltowanych plecach
Czytaj dalej...