Czas na poezję: EDYTA NIZIOŁEK
*** odejdę od ciebie w miesiącu kwitnących drzew kiedy świat wybucha zielenią kiedy noc jest coraz krótsza i nie daje czasu na łzy odejdę tak by było ci łatwiej żebyś
Czytaj dalej...Nieregularnik Artystyczno-Literacki
*** odejdę od ciebie w miesiącu kwitnących drzew kiedy świat wybucha zielenią kiedy noc jest coraz krótsza i nie daje czasu na łzy odejdę tak by było ci łatwiej żebyś
Czytaj dalej...oko jaskółki został po tobie ciężar znoszonej skóry z grobami pamięci bezdomny świat i fragmenty obcych twarzy nad ostatnim oddechem wciąż wiszą niespełnione sny cisza pochowana w słabym ciele smak
Czytaj dalej...niedosyt tak mi mało mlecznych piór świtów i motylich zmierzchów sennych płatków jabłoni i ciepłych palców gwiazd w kąciku warg tak mało szumu wieczornych ptaków i twoich bezpiecznych gniazd-ramion słońca
Czytaj dalej...północna ściana warg każdego dnia świat traci fragment błękitu jakąś niepojętą część jaźni i uduchowienia mijają się ulice przecinają rzeki tkwię w tym parszywym człowieczeństwie tonach słodyczy i litrach wody
Czytaj dalej...