Czas na poezję: DANUTA SUT-KARYKOWSKA
*** mówiłeś nie można wejść dwa razy do tej samej rzeki wchodzę do lodowatej wody kaleczę stopy o ostre krawędzie kamieni boli tak samo mówiłeś historia zatoczyła koło wróciliśmy do
Czytaj dalej...Nieregularnik Artystyczno-Literacki
*** mówiłeś nie można wejść dwa razy do tej samej rzeki wchodzę do lodowatej wody kaleczę stopy o ostre krawędzie kamieni boli tak samo mówiłeś historia zatoczyła koło wróciliśmy do
Czytaj dalej...Leopoldowi Kozłowskiemu – ostatniemu klezmerowi Galicji Zdarzają się czasem ludzie, których życiorysy zapisane są złotymi zgłoskami, to gwiazdy mieniące się na purpurowym firmamencie podniebnego lśnienia diamencików. Ludzie, którzy od pierwszego
Czytaj dalej...Na kanale TVN7 obejrzałem bardzo poruszający film „Słodki listopad” (2001), który niemal ćwierć wieku temu został wyreżyserowany przez Pata O`Connora. Film otrzymał trzy nominacje do nagrody Złotej Maliny w kategorii:
Czytaj dalej...Samopoczucie Ile z tego jest na pokaz? Dla jakiegoś niego, dla jakiejś niej? Mała część dla przyjemności. Może dla samej siebie? Podobno dla poprawy humoru. W przepełnionych szafach – wspomnienia
Czytaj dalej...Joannie A jeśli przyjdzie ci usiąść A jeśli przyjdzie ci wstać A jeśli przyjdzie ci naprawiać świat A jeśli przyjdzie ci świat burzyć A jeśli nie przyjdzie świt i noc
Czytaj dalej...Jeden dzień Szczęście kapało na twarze, biegliśmy przez powietrze albo na dzikich gęsiach odlatywaliśmy na wschód. Puszczaliśmy nad rzeką pierwsze latawce, które niosły nas w jasne krainy. (Hostia słońca spadała
Czytaj dalej...Bogini Nie chcę już nigdy żywić się mięsem zapomnieć słono gorzki piekący smak własnej krwi chcę lizać słodką ścieżkę drogi mlecznej która prowadzi do tych wszechpotężnych piersi przestworzy chcę do
Czytaj dalej...Poszedłem zrobić zakupy do osiedlowego sklepiku. Dzień był wietrzny i pochmurny, więc darowałem sobie spacer do pobliskiego supermarketu. Zazwyczaj nie unikam wędrówek, nawet w takie niezachęcające dni, bo mają one
Czytaj dalej...Śpij synku Śpij synku rano znów w pośpiechu zjesz śniadanie skarpetki założysz na lewą stronę zapomnisz spakować coś do plecaka słońce znów będzie pierwsze przy kuchennym stole pora już spać
Czytaj dalej...Korek w głowie Zużyłam się tu Wyczerpałam Nie działam. W zatwardzeniu ulic Zaliczam ciągłe zwarcia. I nieustannie Czekam Na zielone. Na zielone pola Na w zielone granie. Tutaj ciągle jest
Czytaj dalej...*** Nie pętam swoich koni ludzkimi myślami niech się pasą swobodnie na odwrotnej stronie filozofii po co mają wiedzieć że człowiek chociaż taki mądry nie dokonał jeszcze ani minuty świata
Czytaj dalej...