Czas na poezję: PAWEŁ RAFAŁ KUŚ
Wspomnienie “Ale niech słowo “kocham” jeszcze raz usłyszę, niech je w sercu wyryję i w myśli zapiszę”.
Czytaj dalej...Nieregularnik Artystyczno-Literacki
Wspomnienie “Ale niech słowo “kocham” jeszcze raz usłyszę, niech je w sercu wyryję i w myśli zapiszę”.
Czytaj dalej...oko jaskółki został po tobie ciężar znoszonej skóry z grobami pamięci bezdomny świat i fragmenty obcych twarzy nad ostatnim oddechem wciąż wiszą niespełnione sny cisza pochowana w słabym ciele smak
Czytaj dalej...Życie bywa skomplikowane Zniknął na skroni ślad po kuli Którą walnął mnie żebrak Przebrany za księcia Musiałem użyć sztucznej blizny Żeby móc się jakoś Usprawiedliwić przed lustrem Nie mam ochoty
Czytaj dalej...Pucci Romano – Buddysta z przypadku (fragmenty/ przekł. Lena Dominiczak) Czuję się trochę jakbym była buddystką z przypadku. Wiele razy mówiłam o tym przyjaciołom, ludziom, którzy mnie znają i się
Czytaj dalej...kurierzy gubią paczki drzewa rodzą pączki staniał rozmach w ostatnich latach zwykła cisza zapada na osiedlach nocne ścielą się godziny w samotne ścieżki pościel satynowa są gdzieś tajemnicze schodki nieruchome
Czytaj dalej...Parne południe dawało się odczuć na ulicach. Ludzie wyglądali na zmęczonych i znużonych wiszącym w powietrzu gorącem. Ciemnowłosa dawno nie szła tą ulicą. Przypomniał jej się dawny spacer z matką.
Czytaj dalej...Kiedy to było? Miesiąc, rok, parę dni temu? Co mógłbym jej ofiarować teraz? Mój biologiczny chronometr tyka, zwolnione reakcje, minuty, godziny zmielone przez dni, stepują po mnie. Świat jest zagadką,
Czytaj dalej...Świat się zmienia, a my razem z nim: inne są nasze sposoby na opisywanie rzeczywistości. Różnymi też dysponujemy środkami ekspresji. Współczesny człowiek skazany jest na uproszczenia. * Pisanie powinno być
Czytaj dalej...*** dziewczynka jest dorosła w zagięciach plisowanej spódniczki ukrywa nadwagę lat *** różowe ciało jak dżdżownica ślimak bez skorupy ziemia nie jest moim domem i niebo ponad dachem nie
Czytaj dalej...Wsuwka we włosach Dziewczynie skradziono życie ktoś wie Wciąż siedzi pod drzewem wie Nie pachnie dzieciństwem nie czuje jabłoni Zakwitać nie zakwitać Będzie Okradziona niedawno jest dzieci mają dom są
Czytaj dalej...Sąsiadka Po śmierci matki Danka bała się wszystkiego. Najbardziej jednak mieszkać i spać samej. Gdy robiło się ciemno, oczami wyobraźni, za każdym meblem i każdymi drzwiami w mieszkaniu, widziała duchy
Czytaj dalej...Najszybsze pociągi przejeżdżały przez Kruczki co drugi dzień i nawet się nie zatrzymywały. Kiedy się na nie patrzyło, stojąc kilka metrów za zamkniętym szlabanem, wyglądały jak ogromne węże prześlizgujące się
Czytaj dalej...a mówił „jesteś całym światem” mijałaś mu przechodziłaś jak przeziębienie albo ból głowy na te dolegliwości musiał brać leki po tobie nie brał niczego podobno wyleczył się przez odstawienie
Czytaj dalej...“Bomba wybuchnie w barze trzynasta dwadzieścia./ Teraz mamy dopiero trzynastą szesnaście./ Niektórzy zdążą jeszcze wejść./ Niektórzy wyjść./ Terrorysta już przeszedł na drugą stronę ulicy./ Ta odległość go chroni od wszelkiego
Czytaj dalej...północna ściana warg każdego dnia świat traci fragment błękitu jakąś niepojętą część jaźni i uduchowienia mijają się ulice przecinają rzeki tkwię w tym parszywym człowieczeństwie tonach słodyczy i litrach wody
Czytaj dalej...