HEBEL: Damy czy “blachary”?
Chyba bezpowrotnie już minęły czasy romantycznych spotkań damsko-męskich, o których Eugeniusz Bodo śpiewał w filmie “Piętro wyżej” (1937): “Umówiłem się z nią na dziewiątą/ Tak mi do niej tęskno już/
Czytaj dalej...Nieregularnik Artystyczno-Literacki
Chyba bezpowrotnie już minęły czasy romantycznych spotkań damsko-męskich, o których Eugeniusz Bodo śpiewał w filmie “Piętro wyżej” (1937): “Umówiłem się z nią na dziewiątą/ Tak mi do niej tęskno już/
Czytaj dalej...FUCK YOU ALL Czasami mam ochotę napisać tylko “Pie*dolcie się” albo “jeb*ł Was pies” Ale to za krótkie i za brzydkie na wiersz zwłaszcza że stać mnie na niekończące się
Czytaj dalej...Gdy 30 czerwca 1980 roku przyjechałem do Suwałk do pracy, jednym z pierwszych zadań, jakie mi polecił wykonać szef tygodnika “Krajobrazy” Marek Starczewski, było przeprowadzenie wywiadów z Andrzejem Wajdą i
Czytaj dalej...Pewnie mało kto wie, jeżeli nie liczyć varsavianistów czy interesujących się historią Warszawy, że Marymont kiedyś był wsią, którą upodobała sobie Maria Kazimiera, żona Jana III Sobieskiego. Dlatego właśnie na
Czytaj dalej...Stanisław Czachorowski – pseudonim Swen (czeladnik terminujący u swojego mistrza) – żył w latach 1920-1994. Poeta, prozaik, aktor. Jeden z najwybitniejszych przedstawicieli pokolenia Kolumbów. Wieloletni przyjaciel Mirona Białoszewskiego, bohater “Pamiętnika
Czytaj dalej...jedyne co pamiętam. desperacja w drodze na statek kosmiczny byliśmy śmieszni. żałosne kukiełki z wielkiej planety chcieliśmy powiedzieć to nie tak jeszcze wszystko się ułoży lecz ziemia rozpadała się pod
Czytaj dalej...“W nadgranicznym Gubinie młoda kobieta, wysmukła blondynka, za którą można obejrzeć się na ulicy, zadbana, będąca żoną i matką, popełniła samobójstwo. Próbowano szukać przyczyn. Przy zmarłej znaleziono list pożegnalny: »Źle
Czytaj dalej...Już nie pamiętam, kiedy i w jakich okolicznościach zetknąłem się z twórczością Charlesa Bukowskiego (1920-1994). Na pewno jednak jego pierwszym tekstem, który z zachwytem przeczytałem, było tytułowe opowiadanie z tomu
Czytaj dalej...Czytam o Prouście i zastanawiam się, czy mógłby wieść swoje życie bez przebrzydłych pieniędzy i czy jego twórczość byłaby znana i ceniona do teraz. Mam w pamięci jego niekrochmalone chusteczki,
Czytaj dalej...Oscylowanie (albo dryfowanie) między rzeczywistością a oniryzmem, pomieszanie brutalnego naturalizmu z subtelnością i wreszcie konfrontacja przedwczesnej dojrzałości z naiwnością poszukującego dziecka. Docieranie do samego siebie to w “Wyznaniu maski” proces
Czytaj dalej...– Jest Pan poetą i pisarzem, a także autorem słuchowisk radiowych… Kim najbardziej czuje się Marek Ławrynowicz? – Czuję się pisarzem, ale sprawa nie jest taka prosta, bo moim źródłem
Czytaj dalej...Zbrodnie tam prezydent kąpie się w pałacu a tu matka w słonych łzach z żalu łamią się kości twojej klatki piersiowej niewiele widać z małego okienka w chłodnym grobie
Czytaj dalej...Pisanie niejednokrotnie przybiera formę autoterapii. Niezależnie od tego, czy będzie to pamiętnik nastolatki z przedmieścia, czy poważna beletrystyka uznanego autora/autorki. Piszący odreagowują wydarzenia życiowe, z którymi słabo sobie radzą albo
Czytaj dalej...Byłam jedną z wielu osób, które czekały pod opolskim hotelem na festiwalowe gwiazdy. Wtedy było bardzo mało tego rodzaju imprez – to był jeden z czterech festiwali piosenki odbywających się
Czytaj dalej...